Hej Wszystkim!
Dziś chciałabym pokazać Wam całą kolekcję modeli koni. Ostatni wpis o moich zbiorach pojawił się w czerwcu 2018 roku - klik!
Od tamtego czasu bardzo dużo się zmieniło. Kilka modeli odjechało, jednak zdecydowanie więcej przybyło.
--------------------------------------------------------------
Oto moje półki!
Koniki zmieniły położenie i teraz mają swój własny regał. Nawet nie wiecie jak bardzo się z niego cieszę.
Całe stadko w jednym miejscu <3
Pokazywanie kolekcji zacznę od górnych półek. Jeśli jakiś model szczególnie zwróci Waszą uwagę to napiszcie w komentarzach - zrobię o nim osobny wpis ;)
Jak widać znajdują się tutaj praktycznie same konie zimnokrwiste.
Tuż obok stoją kucyki.
A za nimi widać kilka koni CollectA i Knabstrup.
Niżej znajdują się trzy Breyery.
O koniku Shire jest na blogu osobny post - klik!
A tutaj stoją moje dwa Classicsy. Przyznam się, że uwielbiam tę skalę i mam nadzieję, że w przyszłości uda mi się zdobyć więcej figurek z tej serii.
I reszta koników Little Bits...
Na kolejnej półce mam dwa pieski, Sowę Śnieżną, małego Niedźwiadka Polarnego i oczywiście inne konie.
A tutaj moja ukochana półka ze Snowem i Don't Look Twice.
O tych maluszkach również jest wpis na blogu - klik!
A tutaj naprawdę świetny zestaw z Papo, mogę o nim zrobić osobny post, jeśli chcecie oczywiście ;)
Na kolejnej półce znajduje się między innymi cała kolekcja Fryzów, Lipicanów i koni Camargue.
Na kolejnej półce znajduje się między innymi cała kolekcja Fryzów, Lipicanów i koni Camargue.
Na następnej półce trzymam koniki typowo westernowe np. Quartery i Pinto.
A za nimi moja rodzinka mustangów.
Na samym dole są kuce Islandzkie i Hanowery.
Na ostatniej półce stoją figurki fantastyczne i mniejsze kuce.
Spore mam to stadko, jednak każdy z koników jest przeze mnie w jakiś sposób lubiany. Kocham ten moment, kiedy podczas nauki czuję na sobie wzrok dziesiątek ciekawskich oczu, które ciągle domagają się nowych zdjęć i akcesoriów...
A Wam jak podoba się moja kolekcja?
------------------------------------------------------------
Z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych chciałabym życzyć Wam przede wszystkim zdrowia. Spędźcie ten czas w gronie najbliższych i bądźcie dla nich dobrzy.
Może nie rozmawiajcie o epidemii podczas jedzenia jajka...
Starajcie się przeżyć ten czas spokojnie i radośnie. Chociaż na chwilę oderwijmy się od rzeczywistości i pomyślmy o tym co tak właściwie świętujemy.
Trzymajcie się ciepło!
- Wolfhorse Studio
A Wam jak podoba się moja kolekcja?
------------------------------------------------------------
Z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych chciałabym życzyć Wam przede wszystkim zdrowia. Spędźcie ten czas w gronie najbliższych i bądźcie dla nich dobrzy.
Może nie rozmawiajcie o epidemii podczas jedzenia jajka...
Starajcie się przeżyć ten czas spokojnie i radośnie. Chociaż na chwilę oderwijmy się od rzeczywistości i pomyślmy o tym co tak właściwie świętujemy.
Trzymajcie się ciepło!
- Wolfhorse Studio
Woow, pokaźne to Twoje stadko:3
OdpowiedzUsuńSzczególnie zwróciłam uwagę na Dont Look Twice - na zdjęciu wygląda ślicznie, może kiedyś się skuszę:p
Pozdrawiam!
Dzięki ;D
UsuńZrobię o Don't osobny post, bo jest przecudowna ^^
Również pozdrawiam!
Wspaniałe stadko <3 Ja tam uważam, że każde konisko warte uwagi, ale z chęcią przeczytam post o zestawiku Papo i innych, jakie tylko wpadną ;) Dziękuję za życzonka, nawzajem oczywiście :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie <3
UsuńPost o zestawie również się pojawi ;)
Pozdrawiam!
Kolekcja bardzo mi się podoba. Chętnie przeczytam post o zestawie Papo, a dodatkowo liczę na opis krowy. :D chciałabym też przeczytać coś o źrebaku pinto, który stoi przed krową oraz łaciatym koniu stojącym przed siwą klaczą mustang. Dziękuję za życzenia, Tobie życzę tego samego! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDzięki <3
UsuńWpisy o tych figurkach na pewno zrobię, choć srokacz, który stał przed siwym mustangiem ma dokładniejsze zdjęcia w tym poście:
http://wolfhorsestudio.blogspot.com/2020/01/zmieszanie-wyrzuty-i-swiateczne-prezenty.html?m=1
Również pozdrawiam!
Uwielbiam oglądać kolekcje innych kolekcjonerów! Twoje "stado" jest ogromne, widać, że to wieloletnie zbiory :P. Ja chętnie zobaczę fotki DLT, do dzisiaj żałuję, że nie kupiłam jej za czasów gdy była dostępna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i również życzę wesołych Świąt!
Tak, modele zabieram już od około 8 lat ;) Pościk o Don't na pewno się pojawi, dzięki za komentarz <3
UsuńRównież pozdrawiam!
Całkiem spoooore stadko! Gratuluję, moje oko zwłaszcza przyciąga shire z Breyera (ahh, nadal mi się marzy mieć go kiedyś u siebie na fotki, haha, więc to chyba nieuniknione że mnie przyciąga), ale i parę LB. Cieszę się, że nie tylko ja tak bardzo doceniam skalę CL! Dużo osób ma do niej dość negatywne odczucia, więc cieszy mnie jak się spotykam z zupełnie odmiennym zdaniem :D
OdpowiedzUsuńDziękuję i również życzę udanych świąt! Przede wszystkim w gronie rodziny na tyle na ile pozwalają warunki i oczywiście, jak najwięcej zdrówka! Ha tfu na wszystkie możliwe choróbska. Dobrej pogody życzyć chyba nie muszę, bo jeśli u Ciebie tak jak u mnie, to możesz się opalać leżąc na balkonie, haha. Wesołego jajka!
Wielkie dzięki <3 Też zauważyłam, że skala 1:12 jest bardzo niedoceniana, może dlatego, że zwykle stoi w cieniu Tradów? Nie wiem.
UsuńA co do Słońca to mam podobnie, jak ja to mówię ,,Idealna pogoda na konia".
Dziękuję za życzenia i pozdrawiam!
Pokaźna kolekcja! Rzucił mi się w oczy skoczek Papo, jakby Ci się nudziło, to poproszę o osobny wpis ^.^
OdpowiedzUsuńPo czasie, ale mam nadzieję, że święta miałaś udane :-)
Dzięki wielkie <3 Opis na pewno się pojawi ^^
UsuńPozdrawiam!
Pierwsze zdjęcie jest piękne <3
OdpowiedzUsuńTrzeba było nie pytać które opisać... ja chcę opis jakiejś połowy cx
Najchętniej przeczytałabym jednak o parze z drugiego półkowego zdjęcia - źrebaku i pociągusie obok. Za oko złapał mnie także fiord w ogłowiu stojący z tyłu na półce z nie-końskimi zwierzakami.
Powiem Ci, że masz pokaźną kolekcję :D
Bardzo mi miło <3 Posty o tych figurkach na pewno zrobię ;)
UsuńPozdrawiam ciepło!
Tyle koni w jednym miejscu *.* I nawet elfy są :3
OdpowiedzUsuń~Trochę Wyrosłam